poniedziałek, 26 września 2011

Burberry Body

Jakiś czas temu za pośrednictwem facebookowej strony Burberry  zamówiłam próbkę  najnowszego zapachu Burberry Body

Całkowicie o tym zapomniałam, a kilka dni temu w skrzynce znalazłam paczuszkę ze Szwecji :) 

Niczego z tamtych okolic się nie spodziewałam dlatego bardzo zaintrygowana otwierałam przesyłkę, w której znalazłam 2ml próbkę (bardzo porządną, z atomizerem!) wody perfumowanej.



 

Poszukałam trochę w necie i już wiem z jakim typem zapachu mam do czynienia:

Perfume Pyramid (za fragrantica.com)


Top Notes
wormwood
Peach Freesia
 
(zielony absynt, brzoskwinia, frezja)

Middle Notes
Iris
rose 
(irys, róża)

Base Notes
Cashmere Wood
Sandalwood Musk amber Vanille 
(drzewo kaszmirowe, drzewo sandałowe, ambra, piżmo, wanilia)

Zapach od samego początku jest ciężki, ostry, ale ciągle zdecydowanie dzienny. Raczej dla zdecydowanej indywidualistki, jest bardzo charakterystyczny i intensywny. Ja nie czuję w nim żadnej delikatności, kwiatów, świeżości, a wygląd butelki sugeruje coś innego.
Po kilku godzinach za dużo w nim niestety wanilii, wiec zdecydowanie nie jest "mój", jednak zostawię sobie resztę próbki na jakieś specjalne okazje ;)

Wodę perfumowaną można kupić w opakowaniach 35ml, 60ml i 85ml. Ceny zaczynają się od 200zł.
źródło: glam.co.uk
 A wy już zamówiłyście swoją próbkę?

1 komentarz:

  1. Też dostałam, ale muszę przyznać, że bardzo mi się podoba ten zapach :) Tylko cena niestety mnie skutecznie odstrasza ...

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoja opinią - wszystkie będą mile widziane.
Jeśli chcesz zostaw proszę link do swojego bloga - zajrzę w wolnej chwili :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...