czwartek, 22 września 2011

Przesyłka od simply_a_woman :)

Dzięki uprzejmości Kingi będę miała możliwość przetestowania zielonej bazy kryjącej zaczerwienienia do cery naczynkowej firmy Clinique :)

Już na pierwszy rzut oka widać, że jest słabiej napigmentowana niż opisywana kiedyś przeze mnie zielona baza L'Oreal 
Mam nadzieję, że dzięki temu nie da na twarzy efektu Shreka ani nie rozbieli mnie za bardzo.
Baza trafiła do mnie, bo Kindze nie podpasował jej zapach, wiec oczywiście w pierwszej kolejności musiałam wwąchać się w zawartość tubki. Bleeeee - śmierdzi jak spleśniałe kiszone ogórki i zapach robi się znośny dopiero po około 10 minutach.

Wkrótce testy na twarzy i za jakiś czas na pewno będę mogła napisać o bazie coś więcej.

Kinga - jeszcze raz dziękuję!

3 komentarze:

  1. zapach spleśniałych kiszonych ogórków- nieźle. Szkoda, że tak pachnie.
    Kiedyś miałam krem na naczynka który pachniał jak psia mokra karma.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że baza doszła bez problemów :)

    udanych testów, mam nadzieję, że baza, mimo zapachu, się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zobaczysz, że jest świetna. Ja nie odczuwam tego zapachu tak jak Ty...
    Nie ma mowy o efekcie Shreka ;)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoja opinią - wszystkie będą mile widziane.
Jeśli chcesz zostaw proszę link do swojego bloga - zajrzę w wolnej chwili :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...