wtorek, 2 sierpnia 2011

Kosmetyki samorobione (1) - delikatny peeling

Bardzo lubię mechaniczne peelingi do twarzy - po ich użyciu czuję się naprawdę odświeżona i "oczyszczona". Niestety - moja naczynkowa skóra broni się przed nimi jak może - zaczerwienienie, podrażnienie a nawet pęknięte naczynka to norma. Wiele czasu spędziłam nad nad wyszukaniem, a kiedy doszłam do wniosku, ze żaden produkt drogeryjny nie spełni moich oczekiwań, nad wymyśleniem czegoś co oczyści moją twarz w sposób mnie zadowalający.
W jednym z filmików Michelle Phan znalazłam metodę oczyszczania warzy za pomocą płatków owsianych. Metode nieco zmodyfikowałam i tak powstał mój delikatny peeling z płatków owsianych i mleka w proszku.


Wykonanie go nie jest żadną filozofią - płatki lekko mielę w młynku do kawy i mieszam z pełnotłustym lekiem w proszku w proporcjach mniej więcej 2/3 płatków i 1/3 mleka.
Dodatek mleka nie jest konieczny, jednak peeling staje się bardziej kremowy, łatwiejszy w "obsłudze" a lekkie stężenie kwasu mlekowego powoduje dodatkowe działanie nawilżające, rozjaśniające, uelastyczniające i zwężające pory.


Peeling stosuję codziennie na 3 różne sposoby:
- samodzielnie, po oczyszczeniu skóry 
- dodaje trochę do żelu lub olejku do mycia twarzy
- "rozcieńczam" nim peeling enzymatyczny z Biochemii Urody (który wykonany wg instrukcji producenta jest dla mnie za mocny)


Efekt - gładka, dokładnie oczyszczona i lekko rozjaśniona skóra, domknięte pory :)

3 komentarze:

  1. Płatki owsiane można też jako maseczkę używać =] Wdziałam filmik i dużo osób z zachwytem się wypowiada o tym sposobie mycia twarzy, ale ciągle o tym zapominam =]

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry pomysł! Takiego peelingu jeszcze nie stosowałam! Maseczkę jedynie ale z domieszką drożdży!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajny przepis, tylko nie mam młynka :)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoja opinią - wszystkie będą mile widziane.
Jeśli chcesz zostaw proszę link do swojego bloga - zajrzę w wolnej chwili :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...