Jakiś czas temu zaszalałyśmy z koleżanką (pozdrawiam :*) i wspólnie zmówiłyśmy kilkadziesiąt par kolczyków :)
Moją porcję schowałam w pudełku
Jak widać każda para zapakowana była w swój woreczek foliowy. Przekopywanie się przez ten stosik było drogą przez mękę i postanowiłam to jakoś zorganizować.
Wybór padł na własnoręcznie wykonany stojak lekko zmodyfikowaną metodą znalezioną na spryciarze.pl
Dwa główne elementy stojaka to stara płyta cd i podstawka - ja wybrałam plastikową buteleczkę z wąskim gwintem.
Składniki dodatkowe to wiertarka, trochę sprytu i - w moim wypadku - mąż do obsługi wiertarki :)
Niewielkim wiertłem należy nawiercić na brzegu płyty dziurki, po operacji cd wygląda następująco
Buteleczka była lekka, wiec trochę ją obciążyłam podkradzioną od dzieci ciastoliną, gwint wepchnęłam w dziurkę od płyty, a korek przykleiłam na górze szybkoschnącym klejem żeby ładnie wyglądało :)
Na końcu najprzyjemniejsza część pracy, powieszenie kolczyków i oto jest
Wiem, że trochę to prowizoryczne i w końcu będę musiała sobie kupić bardziej "profesjonalny" stojak, ale jako tymczasowe rozwiązanie bardzo mi się podoba :) i co najważniejsze - sprawdza się :)
nigdy bym na cos takiego nie wpadla ale podoba mi sie:)bardzo!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPomysłowe;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
OdpowiedzUsuńH.
bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł, tylko wiercenie tych dziur wydaje się trudne. Trzeba to zrobić wiertarką? Płyta nie pęka?
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;) Jeszcze takiego nie spotkałam ;)
OdpowiedzUsuńja zrobiłam taki z papieru
OdpowiedzUsuńwygląda super :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuń@Iwona - podobno jest ciężko, m zmarnował 4 płyty - mówił, ze mamy za mocna wiertarkę i to dlatego. Przy kilku dziurkach są pęknięcia niestety :(
Pomysłowe:D
OdpowiedzUsuńo jacie, widzisz, znalazłaś sposób na lepsze życie wielu z nas. a co z tymi kolczykami `w sztyfcie`? nadal się będą walać po kątach ? ;< pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuń@JadziulQa - te na sztyftach mam uporządkowane na kartonikach parami i leżakują sobie spokojnie w kuferku na biżuterię
OdpowiedzUsuńPrzydało by mi się coś takiego;D
OdpowiedzUsuńpozdro:*