niedziela, 4 grudnia 2011

Konjak sponge

Naturalna azjatycka gąbka do twarzy chodziła za mną już od jakiegoś czasu. Zastanawiałam się długo, w sumie nie wiem dlaczego, bo kosztuje niecałe 3$, aż w końcu się kliknęła na eBayu.

Gąbka jest w 100% naturalna i została wytworzona z rośliny konjak, uprawianej w Chinach, Japonii i Korei, głównie jako produkt spożywczy (min. zamiennik żelatyny). Pierwsze wykonane z niej gąbki powstały w Japonii i były przeznaczone do mycia małych dzieci

Moja gąbeczka przyszła do mnie suchai twarda jak kamień. Po namoczeniu w wodzie zwiększyła swoja objętość prawie dwukrotnie. Jest bardzo elastyczna, śliska w dotyku i sprawia wrażenie szorstkiej i nieprzyjemnej.

Ale pozory mylą. Już po pierwszym użyciu w kąt poszły ściereczka z mikrofibry, muślinowa szmatka z avonowego zestawu (klik!) i (nie wierze, że to piszę) mój owsiany peeling (klik!) z którym nie rozstawałam się przez ostatnie pół roku.

Gąbka jest niezwykle przyjemna w użyciu, mięciutka, delikatna - nie drapie, nie podrażnia skóry twarzy. Przeznaczona jest do każdego rodzaju cery. Używam jej zarówno z mydełkiem jak i samodzielnie do masażu i w obu przypadkach sprawdza się doskonale - dokładnie oczyszcza i delikatnie złuszcza naskórek pozostawiając skórę niesamowicie gładką :)

Zdecydowanie warta jest wypróbowania :)

*****
Zapraszam do udziału w rozdaniu

9 komentarzy:

  1. Świetna ta gąbeczka. Ja używam teraz myjek z soją lub z bambusem; też fajna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie słyszałam o niej wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajna :) nie słyszałam o niej wcześniej a chyba byłaby idealna do mydełek do twarzy z lusha

    OdpowiedzUsuń
  4. Ściereczka z mikrofibry poszła w kąt? To ja idę na ebay szukać gąbki. Ściereczkę z mikrofibry uwielbiam, ale jak może być coś lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawie wygląda :))

    OdpowiedzUsuń
  6. @ Dorota - o bambusie słyszałam, ale o sojowych myjkach nie, idę googlać :)

    @simply_a_woman - :)

    @Bzeltynka - aktualnie używam jej z mydłem z Mydlarni Tuli, myślę, ze do lushowych też byłaby ok

    @mllou - jest dużo łagodniejsza niż mikrofibra, ale mnie mocniejszy zdzierak niepotrzebny, dla wrażliwców idealna

    @Julia Natalia - :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boska, boska, boska!!
    Muszę ją sobie kupić.;D

    OdpowiedzUsuń
  8. To już mnie zupełnie przekonałaś, kliknęłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam niezbyt przyjemne doświadczenia a EBay i to niestety kilka razy (fakt faktem kupowałam półprodukty do robienia biżuterii, ale uraz pozostał) jednak na taką myjkę bym się skusiła. Mogłabyś podać link do tego sprzedawcy?

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoja opinią - wszystkie będą mile widziane.
Jeśli chcesz zostaw proszę link do swojego bloga - zajrzę w wolnej chwili :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...